UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Serwis lem.pl używa informacji zapisanych za pomocą cookies (tzw. „ciasteczek”) w celach statystycznych oraz w celu dostosowania do indywidualnych potrzeb użytkowników. Ustawienia dotyczące cookies można zmienić w Twojej przeglądarce internetowej. Korzystanie z niniejszego serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci końcowego urządzenia. Pliki cookies stanowią dane informatyczne, w szczególności pliki tekstowe, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika i przeznaczone są do korzystania z serwisu lem.pl

1 1 1 1 1 Rating 0.00 (0 Votes)

Image

Strukturalizm przyniósł teorii literatury i krytyce więcej szkody niż pożytku i nie był wcale płodny w rezultatach. Od strukturalizmu niczego więcej nie dowiedzieliśmy się ponad to, co już wcześniej wiedzieliśmy doskonale. Strukturalizm stworzył nową nomenklaturę i bogatą kategorializację, ale bardzo mało z tego wynikało. A najbardziej raziła mnie jego aksjologiczna neutralność.

Poświęciłem mu jednak zdecydowanie za dużo uwagi. Wystarczyło napisać o tym jeden rozdział, a nie wytaczać tak strasznej objętościowo kolubryny. Wynikało to pewnie stąd, że czułem się wówczas jak oblężony, bo wszyscy z nabożeństwem powtarzali: strukturalizm, strukturalizm... Poszedłem chyba na niewłaściwy tryb dyskursu, awanturując się wokół spraw strukturalistycznych, jakby główną sprawą było odpieranie czegoś, co jałowe w zarodku i tak było skazane - prędzej czy później - na uwiąd.

    System znaków drogowych nie może uwzględnić "estetyki dróg". Nie ma w nim takich znaków, które różnicowałyby przepiękne aleje starodrzewu i nudne szosy. Strukturalistyczna analiza bogatej semantycznie powieści odpowiada też mniej więcej chemicznej analizie zupy albo tortu. Dochodzi się struktur związków chemicznych, od których wprawdzie zależą jakości smakowe, ale chemia nie dysponuje dla dalszej dyferencjacji dostatecznie silnymi środkami.