UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.
Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…
Zrozumiałem
Serwis lem.pl używa informacji zapisanych za pomocą cookies (tzw. „ciasteczek”) w celach statystycznych oraz w celu dostosowania do indywidualnych potrzeb użytkowników. Ustawienia dotyczące cookies można zmienić w Twojej przeglądarce internetowej. Korzystanie z niniejszego serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci końcowego urządzenia. Pliki cookies stanowią dane informatyczne, w szczególności pliki tekstowe, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika i przeznaczone są do korzystania z serwisu lem.pl
Niezwyciężony to wymarzony scenariusz wielkiego batalistycznego filmu, poświęconego starciu ludzi z powstałą samorzutnie na odległej planecie populacją mikroautomatów niszczących wszelkie myślenie. Ale właśnie mechaniczne urządzenia — także te przez człowieka stworzone — nastawione są tam na odruchową walkę aż do samozatraty. To do istoty myślącej należy zrozumieć obcość i wyzwolić się z fatalizmu zniszczenia.
5.00 out of 5 based on 12 ratings12 user reviews.
Niezwyciężony...
Reviewed by Jerzy Szydłowski on
.
Wartka, trzymająca w napięciu od początku do końca akcja.
Bardzo prawdopodobny scenariusz.
Czytałem wiele razy. I będę do "Niezwyciężonego" na pewno wracał.
Rating: 55
naprawdę Niezwyciężony
Reviewed by dreg on
.
Jak zostać dozgonnym wielbicielem Lema? Przeczytać "Niezwyciężonego" w wieku 11 lat. Tak. Od tej książki wszystko się zaczęło. Ma ona w sobie dosłownie niesamowity... magnetyzm. To książka z tych, które dzieci czytają z wypiekami w łóżku pod kołdrą a dorośli z zachwytem i podziwem dla kunsztu autora.
Rating: 55
Hołd
Reviewed by dreg on
.
Tak się to wszystko zaczęło. Daleko wcześniej, zanim jeszcze zobaczyłem w katowickim spodku lorda Vadera i Luka Skywalkera, miałem okazję ukraść kuzynce opasłe tomisko z wielkim nazwiskiem na okładce: LEM.
I - pośród innych dzieł tam zebranych - to właśnie Niezwyciężony wkradł się we mnie na stałe i do dziś pozostaje moją ulubioną powieścią Wielkiego Mistrza. Nie ma co więcej pisać, jeno podziękowania za tak wczesną i cudowną modyfikację mojego centralnego unerwienia.
Rating: 55
Arcydzieło !
Reviewed by jan on
.
Dla mnie "N" to swoiste arcydzieło w którym autor genialnie zawarł część swojego credo, choć wydźwięk książki zdaje się być pesymistyczny, to jest to - podobnie jak w wielu innych książkach Lema - genialny i na swój sposób zdrowy pesymizm, a może nawet odebranie Rodzajowi Ludzkiemu części zarozumiałości. Genialne jest także zachwycenie się (podobnie, jak w nioektórych fragmentach wielkiego Opus Magnum Mistrza) naturą nieożywioną, z którą też trzaba umieć MĄDRZE postąpić. I to zakończenie niby bez zakończenia, z tytułowym słowem na końcu, żeby każdy czytelnik sobie resztę dopowiedział, co mu rozum i sumienie (tak, tak: sumienie!) podpowiada! Wielka szkoda, że już Cię nie ma wśród nas Mistrzu!
Rating: 55
Niezła action
Reviewed by Marx on
.
Nie jest to może mistrzostwo świata, ale zawsze z przyjemnością wracam do tej powieści akcji. Dlaczego nie zrobili z tego filmu ? Niepojęte.
Rating: 55