UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Serwis lem.pl używa informacji zapisanych za pomocą cookies (tzw. „ciasteczek”) w celach statystycznych oraz w celu dostosowania do indywidualnych potrzeb użytkowników. Ustawienia dotyczące cookies można zmienić w Twojej przeglądarce internetowej. Korzystanie z niniejszego serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci końcowego urządzenia. Pliki cookies stanowią dane informatyczne, w szczególności pliki tekstowe, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika i przeznaczone są do korzystania z serwisu lem.pl

1 1 1 1 1 Rating 4.54 (50 Votes)

imageStanisław Lem wciąż czeka na swojego biografa (może kiedyś zostanie nim jeden z felietonistów „Dwutygodnika”?). Na razie otrzymujemy świetnie napisane wspomnienia syna pisarza, do tej pory znanego głównie z roli tłumacza literatury anglojęzycznej. Tematycznie ułożona książka Tomasza Lema składa się z samych anegdot, którym towarzyszą zdjęcia-anegdoty. Przypomina pudełko belgijskich czekoladek – jest wielosmakowa, zaskakująca, elegancka. I nie można się od niej oderwać. Tomasz Lem w "Awanturach na tle powszechnego ciążenia" wspomina swego ojca. Malowniczy zbiór anegdot, impresji oraz scen z życia codziennego odkrywa przed nami inne oblicze autora światowych bestsellerów - mechanika samochodowego z zamiłowania, zapalonego narciarza, pasjonata słodyczy, chowającego papierki po cukierkach za szafą.

Juliusz Kurkiewicz "Dwutygodnik": cała recenzja