Diabeł i arcydzieło

„Diabeł i arcydzieło. Teksty przełomowe” zawiera 20 publikacji praktycznie nieznanych, ukazujących się po raz pierwszy w postaci książkowej, pochodzących ze „złotego okresu” publicystycznego Lema. Pozostałe teksty stanowią prezentację odkryć, idei i hipotez, będących solą twórczości Stanisława Lema. Tom między innymi obejmuje:

LITERATURA:

diabel_i_arcydzielo

  • Diabeł i arcydzieło: tytułowy esej, po raz pierwszy w formie książkowej, recenzja twórczości Tomasza Manna. Żarliwy moralitet i credo Stanisława Lema.
  • Stochastyczny los dzieła: nowatorska koncepcja dzieła literackiego, potem wymyślona powtórnie i spopularyzowana przez Stanleya Fisha w postaci teorii rezonansu czytelniczego.
  • Kariera falsyfikatu: bezkompromisowa dekonstrukcja twórczości Kosińskiego.
  • Imię róży: teoria literatury w praktyce.
  • Philip K. Dick, czyli fantomatyka mimo woli: jeden z nielicznych autorów SF, którego twórczość Lem cenił, nazywając go „wizjonerem wśród szarlatanów”. Teraz wszyscy kochamy i czcimy PKD, ale w czasach, gdy propagował go Lem, Dick był uważany za pisarza drugiej kategorii.
  • Kosmos i fantastyka: pokazuje, jak literatura/kultura oswaja obszary, które wykraczają poza kategorie pojęciowe, jakimi operuje ludzki umysł.
  • Zakończenie metafuturologiczne: kultura, jako proteza i urządzenie samooszukujące się, którego zadaniem było zapewnienie przetrwania gatunku.
  • Unitas oppositorum: genialna analiza twórczości Borgesa, która zdaniem Lema stanowi jedność wykluczających się przeciwieństw.

NAUKA:

  • Dialog II: błyskotliwa odpowiedź na pytanie, dlaczego nie można skopiować ludzkiego umysłu. To samo odkrywa Roger Penrose 20 lat później w „Nowym umyśle cesarza”.
  • Wierzenia elektromózgów: Blade Runner 1960.
  • Chaos i Ład: wspaniały tekst, który na podstawie intymnej relacji urzędnika bankowego, jego ciotki purytanki i sublokatorki, pokazuje jak zmieniał się nasz naukowy światopogląd. Historia nauki od Ptolemeusza do Heisenberga w pigułce.
  • Szaleństwo z metodą: kolejna kultowa parabola Lema, który na przykładzie działań szalonego krawca pokazuje sposób działania matematyki, jako nauki.
  • Wykład inauguracyjny Golema. O człowieku trojako: tutaj Lem proponuje nowatorskie spojrzenie na ewolucję i formułuje jej trzy podstawowe zasady, z których pierwsza mówi: SENSEM PRZEKAŹNIKA JEST PRZEKAZ. Kilka lat później w swojej głośnej książce „Samolubny gen” Dawkins dojdzie do tych samych wniosków.
  • Otwarcie na świat: prorocza prognoza dotycząca rozwoju naukowego i ekonomicznego ludzkości
  • Nauka i wiara: na przykładzie pigułki antykoncepcyjnej (która wciąż budzi emocje) Lem pokazuje relacje i kolizje pomiędzy nauką a wiarą, a przede wszystkim wyzwania przed jakimi stanie religia w miarę postępu naukowo-technologicznego. Najwyższy poziom ekstrapolacji kolejnych stadiów rozwoju cywilizacji, kultury i techniki.
  • Inżynieria gwiazdowa: próba odpowiedzi z rozmachem na pytanie, czy człowiek zacznie kiedykolwiek działać w skali kosmicznej.
  • Historia jednego pomysłu: Kosmos jako Gra, w której reguły, czy prawa fizyki zostały podyktowane przez samych graczy. Maszynopis nigdy niepublikowany!
  • Zasada antropiczna: to jeden z tych tematów, do których Lem obsesyjnie wraca w swojej twórczości i próbuje go ugryźć z różnych stron. Kolejne podejście znajdujemy w tekście „Das kreative Vernichtungsprinzip. The World as Holocaust”.

FUTUROLOGIA:

  1. Maszyna fantomatyczna: precyzyjny opis perspektyw i zagrożeń, związanych z wirtualną rzeczywistością, która u Lema nosi nazwę FANTOMATYKI. Gotowy scenariusz „Matrixa”.
  2. Hodowla informacji: niezwykły projekt, który powraca potem u Lema w różnych wariantach, ale na razie nie doczekał się jeszcze realizacji
  3. Das kreative Vernichtungsprinzip. The World as Holocaust: kosmiczna ruletka. Kreacja przez destrukcję, czyli ulubione przez Lema połączenie zagłady, przypadku i statystyki w jedną spójną naukową teorię.

O SOBIE:

Ten dział ma nieco lżejszy kaliber i wagę gatunkową, jest bardziej osobisty, dzięki czemu czytelnik dostaje trochę wytchnienia oraz może poznać prywatne oblicze autora.
 
Czytaj dalej

Ogród ciemności

lem ogrod ciemnosciŻaden pisarz nie potrafiłby swobodnie poruszać się wśród tylu stylów i gatunków literackich, a zatem Stanisław Lem nie istnieje — uznał przed laty Philip K. Dick. Dwadzieścia utworów zawartych w niniejszym tomie zdaje się potwierdzać jego tezę. Opowiadania powstałe na przestrzeni niemal czterdziestu lat sprawiają wrażenie, jakby rzeczywiście nie mogły wyjść spod pióra tylko jednego pisarza. Choć mają i cechę wspólną: zdecydowana większość podszyta jest gorzką ironią. Z jej obecności tak autor tłumaczył się przyjacielowi i tłumaczowi Michaelowi Kandlowi:

Oczywiście, humor mój jest infernalny. O to właśnie szło, inaczej, myślę, lektura byłaby już nadto odpychająca. Lukier dowcipu osładza pigułkę tylko w momencie jej połykania, potem pozostaje gorycz, której, nie muszę chyba Pana zapewniać o tym, nie wymyśliłem sobie prywatnie, bo pochodzi ona raczej z zewnątrz, tj. ze świata, w jakim żyjemy.

list do Michaela Kandla, Kraków, 24 marca 1972

SPIS TREŚCI:

  • Ogród ciemności
  • Prawda
  • Sto trzydzieści siedem sekund („Cyberiada”)
  • Wyprawa trzecia, czyli smoki prawdopodobieństwa („Cyberiada”)
  • Cezar Kouska: „De impossibilitate vitae”; „De impossibilitate prognoscendi” („Doskonała próżnia”)
  • Altruizyna, czyli opowieść prawdziwa o tym, jak pustelnik Dobrycy Kosmos uszczęśliwić zapragnął i co z tego wynikło („Cyberiada”)
  • Horst Aspernicus: „Der Völkermord. I. Die Endlösung als Erlösung. II. FremdkörperTod” („Prowokacja”)
  • J. Johnson and S. Johnson: „One human minute” („Prowokacja”)
  • Alfred Zellermann: „Gruppenführer Louis XVI” („Doskonała próżnia”)
  • Ananke („Opowieści o pilocie Pirxie”)
  • Wyprawa szósta, czyli jak Trurl i Klapaucjusz demona drugiego rodzaju stworzyli, aby zbójcę Gębona pokonać („Cyberiada”)
  • Bajka o trzech maszynach opowiadających króla Genialona („Cyberiada”)
  • Reginald Gulliver: Eruntyka. („Wielkość urojona”)
  • Podróż jedenasta („Dzienniki gwiazdowe”)
  • Podróż ósma („Dzienniki gwiazdowe”)
  • Podróż dwudziesta druga („Dzienniki gwiazdowe”)
  • Podróż siódma („Dzienniki gwiazdowe”)
  • Kobyszczę („Cyberiada”)
  • Powtórka („Cyberiada”)
  • Czarne i białe

Czytaj dalej

Planeta Lema. Felietony ponadczasowe

planeta lema wydawnictwo literackie 2016Książka przedstawia wybór najlepszych felietonów i innych form publicystycznych, opublikowanych w ciągu półwiecza kariery pisarskiej Stanisława Lema. Zawiera 85 artykułów, pogrupowanych pod kątem tematycznym w pięciu działach: KULTURA – NAUKA – WYDARZENIA – PRZYSZŁOŚĆ – O SOBIE. Pierwszy z prezentowanych tekstów powstał w roku 1954, ostatni, zatytułowany „Głosy w sieci”, w 2006, przed samą śmiercią pisarza. Głównym kryterium wyboru była uniwersalność i ponadczasowość publikacji: większość przenikliwych obserwacji Lema pozostaje wciąż zaskakująco aktualna, jego najważniejsze prognozy i przewidywania okazały się trafione. „Planeta Lema” stanowi świadectwo wszechstronności wiedzy, zainteresowań i profetyzmu autora. Prawdziwa uczta zarówno dla miłośników twórczości autora „Solaris”, jak i osób, które po raz pierwszy mają do czynienia z fenomenem Lema.

Czytaj dalej

„Fantastyczny Lem”

Trzecie wydanie bestsellerowej książki „Fantastyczny Lem. Antologia opowiadań według czytelników”. Zbiór prezentuje piętnaście najlepszych opowiadań, wybranych w 2001 roku w rankingu internetowym przez fanów twórczości Stanisława Lema. Na ostateczną zawartość tomu wpływ miała również opinia samego autora oraz redaktora tomu i wybitnego lemologa, profesora Jerzego Jarzębskiego:

fantastyczny_lem_antologia_czytelnikowGłówni „wygrani” tego nie całkiem demokratycznego plebiscytu to przede wszystkim „Dzienniki gwiazdowe” i opowieści z cyklu wspomnień Ijona Tichego (pięć opowiadań) oraz „Doskonała próżnia” i „Cyberiada” wraz z „Bajkami robotów” (po cztery). Łatwo z tego wywnioskować, że największym powodzeniem cieszyły się tutaj opowieści na poły poważne, na poły żartobliwe, żeniące groteskowy absurd z solenną filozoficzną refleksją. Trudno się dziwić: Lema specjalnością jest wszak przyrządzanie takich właśnie dekoktów, których smak jest osobliwie przełamany, niełatwy do rozpoznania. Więc niby śmieszne te historie — bo i jakże nie chichotać w trakcie lektury „Kongresu futurologicznego” czy „Tragedii pralniczej”, jakże nie bawić się „Elektrybałtem Trurla” czy „Profesorem A. Dońdą”? Ale w tej samej chwili dostrzeżemy, że nasza świetna „piętnastka” rozważa mimochodem najważniejsze pytania ludzkości: pytanie o istnienie i przymioty Boga („Podróż dwudziesta pierwsza”, „Non serviam”), pytanie o determinizm i wolną wolę („Maska”) i związany z nim dylemat, czy żyjemy w świecie naturalnym, czy sztucznie na nasze potrzeby stworzonym („Being Inc.”). Następnie idą pytania o przyszłość cywilizacji ludzkiej („Kongres futurologiczny”, „Profesor A. Dońda”), o szanse nadążenia stanowionym prawem za żywiołowością ekonomicznych przemian („Tragedia pralnicza”), wreszcie o niebezpieczeństwa, które pociąga za sobą nieopanowane dążenie do bogactw lub władzy („Trzej elektrycerze”, „Podróż trzynasta”, „Bajka o królu Murdasie”). A przecie i inne ważne sprawy Lem w swoich opowieściach rozważa: sięga do mrocznych i perwersyjnych zapętleń ludzkiego umysłu i erotyki („Sexplosion”, „Les Robinsonades”), do tajników artystycznej kreacji („Elektrybałt Trurla”), szuka fantomów dawno zmarłych osób w mechanicznych odruchach, które przyswoił sobie nieświadomy niczego stary robot („Terminus”). Poważne? Jeszcze jak! Ale przecie — jak się rzekło — zarazem groteskowe i śmieszne, bo wszak między powagą a śmiesznością nie ma zasadniczego rozdziału, a w twórczym myśleniu pomaga ten sam rodzaj wszystko w lot chwytającej inteligencji i zdolności kojarzenia, co w rozpoznawaniu komizmu. Jakoś to — może nieświadomie — rozumiemy i stąd wspólny — autora i czytelników — wybór piętnastu najlepszych opowieści jest jednocześnie wyborem tego stylu myślenia i pisania, który zaciera granice między powagą a żartem, nauką i mitem, pieczołowicie skonstruowanym modelem rzeczywistości i jej parodystycznym, szalonym odbiciem w sztuce i literaturze.
Jerzy Jarzębski, posłowie „Top Fifteen”, w Stanisław Lem „Fantastyczny Lem”, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2016, str. 497-498

Czytaj dalej

Korzenie – drrama wieloaktowe

lem korzenie sztuka o stalinieGroteskowa jednoaktówka w stylu Witkacego, prześmiewcza i szydercza, napisana pod koniec lat czterdziestych. Pisarz odczytywał dramat w prywatnym gronie, wcielając się w poszczególne postacie. Była to forma odreagowania socrealizmu oraz literackiej rozrywki, ale w czasach Stalinowskich taka zabawa mogła być śmiertelnie niebezpieczna. Tekst sztuki został przez Stanisława Lema tak skutecznie ukryty, że przez następne pięćdziesiąt lat – pomimo intensywnych prac poszukiwawczych – nie udało się go odnaleźć. „Korzenie” wypłynęły dopiero w dwa lata po śmierci pisarza, schowane głęboko na dnie maszynopisu innego niewydanego utworu, zatytułowanego „Sknocony kryminał”. Lem miał zwyczaj starannego palenia wszystkich tekstów, z których nie był zadowolony. „Sknocony kryminał” uniknął tego losu tylko dlatego, że pełnił rolę kamuflażu dla sztuki o Stalinie.

Czytaj dalej