UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Serwis lem.pl używa informacji zapisanych za pomocą cookies (tzw. „ciasteczek”) w celach statystycznych oraz w celu dostosowania do indywidualnych potrzeb użytkowników. Ustawienia dotyczące cookies można zmienić w Twojej przeglądarce internetowej. Korzystanie z niniejszego serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci końcowego urządzenia. Pliki cookies stanowią dane informatyczne, w szczególności pliki tekstowe, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika i przeznaczone są do korzystania z serwisu lem.pl

1 1 1 1 1 Rating 4.84 (43 Votes)

Image

Dialogi pochodzą z czasów, kiedy cybernetyka zdawała się otwierać przed ludźmi nieograniczone wprost możliwości. Ten optymizm, choć przez autora miarkowany, bije z pierwszych rozdziałów książki. W dalszych partiach Dialogów autor wchodzi często w polemikę z samym sobą i pokazuje swą myśl w nieustannym ruchu. Najciekawsze, i to do dziś, są tu pewnie perspektywy zastosowania nowej nauki do analizy społeczeństwa i jego instytucji. Bo przecież Lema interesuje głównie taka myśl, która pomogłaby nam uczynić świat zdatnym do zamieszkania.

Image

W tym utworze jest niezwykle dużo dziwnych proroctw, szczególnie w tych fragmentach rozważań, które dotyczą zapaści systemu centralistycznego, tak że gdy dziś czyta się tę książkę, odnosi się często wrażenie, że została napisana dwa tygodnie temu. Oczywiście cała warstwa teoretyczna dotycząca cybernetyki jest już w wielu miejscach anachroniczna, ale jej rdzeń pozostał nietknięty. Niektóre rzeczy są tam bardzo trafnie przepowiedziane, np. nadciągająca fala bezrobocia, wywołanego masową automatyzacją produkcji. Dziś jest to we wstępnej fazie, ale za czterdzieści lat będzie już w pełnym biegu.

1 1 1 1 1 Rating 3.83 (6 Votes)

FILONOUS: Wybornie. Wyobraź sobie, Hylasie, że musisz dziś umrzeć, albowiem znajdujesz się we władzy pewnego tyrana, który postanowił solennie cię uśmiercić, a ma po temu wszystkie możliwości. Czas twej egzekucji wyznaczony został na siódmą rano. O szóstej, to znaczy teraz właśnie, dręczony smutkiem i trwogą, udajesz się na ostatnią przedśmiertną przechadzkę, spotykasz mnie i opowiadasz mi o swym nieszczęściu.

Czy zgadzasz się przyjąć taki wstęp do dysputy o owej wyobrażonej sytuacji, w której ty będziesz skazanym na śmierć, a ja — przyjacielem twym, pragnącym ci pomóc, a zarazem wynalazcą machiny do wskrzeszania z atomów?

1 1 1 1 1 Rating 3.00 (2 Votes)

    Z biegiem lat Dialogi Lema obrosły wielością przedmów, aneksów i komentarzy, tak iż szaleństwem zdaje się dodawać do nich jeszcze to posłowie. A przecież książka ta — bardziej może niż inne — prowokuje do zabrania głosu i ciągnięcia zawartego w niej dialogu dalej. W tym szczególnie wypadku nie można bowiem abstrahować od czasu, który upłynął od pierwszego wydania dzieła, od przemian w sferze nauki czy filozofii nauki, nie mówiąc już o ewolucji otaczającego nas świata polityki — bo wszak i o tym jest ta książka.

Dialogi po raz pierwszy ukazały się w 1957 roku nakładem Wydawnictwa Literackiego, a następnie były dwukrotnie wznawiane przez tę oficynę: w latach 1972 i 1984. W roku 1996 wydawnictwo Interart opublikowało Dialogi jako jedenasty tom Dzieł Stanisława Lema. W 2001 roku Dialogi ukazały się w Wydawnictwie Literackim jako trzynasty tom Dzieł zebranych Stanisława Lema pod redakcją Jerzego Jarzębskiego.

Od drugiego wydania (WL 1972) utwór został rozszerzony o Aneks, Część I (teksty: Tracone złudzenia, czyli od intelektroniki do informatyki i Cybernetyka stosowana: przykład z dziedziny socjologii) oraz Aneks, Część II (teksty: Etyka technologii i technologia etyki oraz Biologia i wartości)

W 2010 roku Dialogi ukazały się jako 32 tom Kolekcji Gazety Wyborczej