Profesor Tokimasa Sekiguchi, wybitny tłumacz oraz miłośnik naszej literatury, otrzymał z rąk Ministra Kultury srebrny medal „Gloria Artis” za swoje zasługi w popularyzacji polskiej kultury w Japonii. Profesor Sekiguchi ma w swoim dorobku translatorskim między innymi wiersze Jana Kochanowskiego, Czesława Miłosza, Adama Mickiewicza, książki Gombrowicza, Witkacego, obszerną korespondencję Fryderyka Szopena oraz kilka opowiadań Stanisława Lema. Do tego stopnia zafascynowała go twórczość Brunona Schulza, że czterdzieści lat temu postanowił nauczyć się naszego języka, aby przeczytać „Sklepy cynamonowe” w oryginale. W latach siedemdziesiątych przyjechał po raz pierwszy na stypendium naukowe do Polski.
Katedra polonistyczna na Tokijskim Uniwersytecie Studiów Międzynarodowych (jedyna taka w Japonii) zawdzięcza swoje istnienie w dużej mierze dzięki pracy i zaangażowaniu profesora Sekiguchi, który przetłumaczył również „Historię literatury polskiej” Czesława Miłosza. Teraz pracuje nad japońskim przekładem „Lalki” Bolesława Prusa, w najbliższych miesiącach w ramach sześciotomowych Dzieł Wybranych Stanisława Lema, firmowanych przez oficynę Kokusho-kankokai, ukaże się jego tłumaczenie „Szpitala Przemienienia”. W wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” zdradza, że:
Najchętniej czytanym polskim pisarzem w Japonii jest bezsprzecznie Stanisław Lem. Latem chciałbym opublikować swoje tłumaczenie „Szpitala przemienienia”. Jego „Solaris” przynależy do klasyki literatury światowej.
Łączne nakłady książek Lema w Japonii, publikowanych przede wszystkim przez wydawnictwo Hayakawa sięgają miliona egzemplarzy, z czego kilkaset tysięcy przypada na samą „Solaris”.